Agnieszka Radwańska pokonała Białorusinkę Wiktorię Azarenkę 6:1, 5:7, 6:0 i awansowała do półfinału wielkoszlemowego Australian Open. Polska tenisistka nigdy wcześniej nie dotarła tak daleko w Melbourne. Było to 17. spotkanie obu zawodniczek. Piąte zakończone zwycięstwem naszej tenisistki.
W secie rozpoczynającym spotkanie Agnieszka Radwańska nadspodziewanie łatwo poradziła sobie z wiceliderką rankingu WTA Tour. Ważnym momentem kolejnego wydawał się piąty gem, w którym piąta na światowej liście Polka przełamała rywalkę, dzięki czemu prowadziła 3:2. Azarenka wróciła jednak do gry i wyrównała stan meczu. W trzeciej partii na korcie ponownie dominowała już krakowianka.
Było to 17. spotkanie tych zawodniczek, z czego dopiero piąte zakończone zwycięstwem "Isi". W sześciu poprzednich nie wygrała nawet jednej partii. Po raz ostatni urwać seta rówieśniczce z Białorusi udało jej się dwa lata temu w Melbourne. Wówczas Azarenka - późniejsza triumfatorka - zamknęła jej drzwi do upragnionego półfinału.
Dotychczas najlepszym wynikiem Radwańskiej w Australian Open był ćwierćfinał, który osiągnęła czterokrotnie - w 2008 roku i w trzech ostatnich edycjach.
W środę Polka po raz trzeci w karierze dotarła do czołowej czwórki imprezy wielkoszlemowej. Wcześniej udało jej się to dwa razy podczas Wimbledonu (2012-13).
O pierwszy w karierze finał w Melbourne Radwańska zagra z rozstawioną "20" Dominiką Cibulkovą. Z będącą jej rówieśniczką Słowaczką zmierzyła się dotychczas sześciokrotnie i pięć razy okazała się lepsza.