Joanna Jędrzejczyk - najlepsza na świecie zawodniczka MMA - wyszła na ring w centrum Warszawy. Tym razem jednak nie po to, by bronić mistrzowskiego pasa, ale by wesprzeć ogólnopolską kampanię rekrutacji wolontariuszy Szlachetnej Paczki. Joanna Jędrzejczyk, zainspirowana tym, jak wolontariusze angażują się w walką o lepszą przyszłość dla tysięcy rodzin w potrzebie, przekazała im symbol zwycięstwa – rękawice federacji UFC ze swoim autografem.

Joanna Jędrzejczyk - najlepsza na świecie zawodniczka MMA - wyszła na ring w centrum Warszawy. Tym razem jednak nie po to, by bronić mistrzowskiego pasa, ale by wesprzeć ogólnopolską kampanię rekrutacji wolontariuszy Szlachetnej Paczki. Joanna Jędrzejczyk, zainspirowana tym, jak wolontariusze angażują się w walką o lepszą przyszłość dla tysięcy rodzin w potrzebie, przekazała im symbol zwycięstwa – rękawice federacji UFC ze swoim autografem.
Joanna Jędrzejczyk /Agnieszka Ożga -Woźnica /Materiały prasowe

To było jedno z ostatnich publicznych spotkań polskiej mistrzyni przed jej wylotem do Stanów Zjednoczonych. Dlaczego poświęciła je właśnie wolontariuszom Szlachetnej Paczki i Akademii Przyszłości? Bo tak jak ona - walczą i zwyciężają. 

Wspieram Szlachetną Paczkę od kilku lat i jestem dumna, że teraz mogę dołączyć do jej drużyny oficjalnie - powiedziała Jędrzejczyk zakładając otrzymaną od wolontariuszy bluzę Szlachetnej Paczki. 

W narożniku ringu w warszawskim hotelu Marriott najlepsza na świecie zawodniczka MMA opowiadała wolontariuszom Szlachetnej Paczki o najtrudniejszych chwilach w swojej karierze i o tym, jak, pomimo przeciwności, znalazła siłę, by się nie poddać. 

Byłam bardzo młoda, miałam 18 lat, i po dwóch latach intensywnych treningów przyszła chwila zwątpienia. Nie miałam pieniędzy, ćwiczyłam w garażu u rodziców i zastanawiałam się: "Co ze mnie za sportowiec? Chyba czas zająć się czymś poważniejszym" - wspominała. Ale właśnie wtedy się zawzięłam. Nie zrezygnowałam. Postanowiłam, że zrobię wszystko, by moje życie zależało ode mnie - dodała.

Jędrzejczyk podkreśliła też, jak wielką rolę odegrali w jej życiu i karierze ludzie, którzy jej pomogli. Gdyby nie osoby, które spotkałam na swojej drodze, i wsparcie, niekoniecznie materialne, które od nich otrzymałam, nie byłabym tu, gdzie jestem teraz - mówiła zawodniczka. Wy też jesteście kimś takim dla ludzi, do których docieracie i których wyciągacie z trudnych sytuacji - zwróciła się do wolontariuszy, którzy towarzyszyli jej na ringu.

Na zakończenie Jędrzejczyk wykonała symboliczny gest: przekazała wolontariuszom rękawice federacji UFC, w których walczy na ringu. Niech teraz służą wam i tym, dla których walczycie - powiedziała.

Wolontariusze pilnie poszukiwani

Szlachetna Paczka i Akademia Przyszłości potrzebują w tym roku zaangażowania 13 500 wolontariuszy. Od tego, czy uda się ich pozyskać, będzie zależało to, czy i tym razem mądra pomoc dotrze do rodzin w potrzebie.

Rola wolontariuszy w Szlachetnej Paczce jest kluczowa, bo to właśnie oni docierają do osób, które potrzebują pomocy i łączą z nimi darczyńców, którzy tę pomoc przekazują. 

Z kolei w Akademii Przyszłości wolontariusze indywidualnie pracują z dziećmi mającymi trudności w szkole, stają się ich mentorami i pomagają im przezwyciężyć słabości. 

Zgłoś się

By zostać wolontariuszem Paczki lub Akademii wystarczy wejść na stronę www.superw.pl i wypełnić prosty formularz. Warto, bo wolontariat to okazja do tego, by nie tylko mądrze pomagać, ale też samemu się rozwijać. Aż 70 proc. wolontariuszy Paczki uważa, że udział w projekcie to najważniejsze doświadczenie w ich życiu. 

(adap)