Malezyjska policja aresztowała 10 podejrzanych o współpracę z Państwem Islamskim. Wśród nich jest m.in. przedszkolanka i urzędnicy państwowi. O sprawie pisze AFP.
Zatrzymani mieli pozyskiwać broń do przeprowadzenia ataków w kraju i planować wyjazdy Malezyjczyków do Syrii, by ci walczyli tam i szkolili się w szeregach dżihadystów - poinformowała malezyjska policja.
Podejrzani to ośmiu mężczyzn i dwie kobiety w wieku od 24 do 42 lat. Zostali oni zatrzymani w różnych częściach kraju.
Wśród aresztowanych są przedszkolanka, były architekt wnętrz i dwa urzędnicy państwowi.
Jak podały siły antyterrorystyczne Malezji, do tej pory pod podobnymi zarzutami zatrzymano 108 osób.
Większość Malezyjczyków to muzułmanie praktykujący "umiarkowaną odmianę islamu", jak to określa AFP.
W ostatnich latach w tym azjatyckim kraju nie dochodziło do ataków terrorystycznych na tle religijnym.
Jak zaznacza jednak agencja, coraz więcej Malezyjczyków się radykalizuje w swoich poglądach religijnych, co stwarza "dobry teren do działania Państwa Islamskiego".