Wykształcony w prestiżowej akademii marynarki wojskowej w Wielkiej Brytanii 28-latek dołączył do szeregów Państwa Islamskiego. Eksperci ostrzegają, że zagraża to bezpieczeństwu państwa. „Ktoś z jego wiedzą otwiera nowe pole dla terroryzmu” – mówi były oficer brytyjskiej marynarki Alan West.

Wykształcony w prestiżowej akademii marynarki wojskowej w Wielkiej Brytanii 28-latek dołączył do szeregów Państwa Islamskiego. Eksperci ostrzegają, że zagraża to bezpieczeństwu państwa. „Ktoś z jego wiedzą otwiera nowe pole dla terroryzmu” – mówi były oficer brytyjskiej marynarki Alan West.
zdj. ilustracyjne / BRITISH MINISTRY OF DEFENCE /PAP/EPA

W 2011 roku 28-letni dziś Ali Alosaimi ukończył szkołę dla oficerów marynarki w Wielkiej Brytanii. Według gazety "Daily Mail", mężczyzna wyjechał do Syrii i wstąpił do ISIS.

Była szkoła Alego Alosaimiego, South Tyneside College Marine School, nie komentuje tych doniesień.

Jednak kilku brytyjskich ekspertów ostrzega, że jego dołączenie do ISIS zagraża bezpieczeństwu państwa.

Podczas trzyletniego pobytu w szkole 28-latek nabył wiedzę o flocie brytyjskiej marynarki wojennej, także o środkach bezpieczeństwa na statkach.

Współlokator Alosaimiego z czasów studiów powiedział "Daily Mail", że jego kolega często oglądał w internecie filmy, na których oddziały syryjskiej armii rządowej mordowały ludzi. To miał być powód jego radykalizacji.

O zmianie jego osobowości opowiada także mieszkająca w Kuwejcie rodzina. Wcześniej 28-latek, jak każdy młody człowiek w jego wieku, "tańczył, palił i umawiał się z dziewczynami". Punktem zwrotnym była śmierć jego młodszego brata w Syrii.

Po ostatniej wizycie w 2013 roku Alosaimi zerwał kontakty z bliskimi. Po jakimś czasie napisał do rodziców, że jest w Syrii razem z innymi bojownikami ISIS, a jego celem jest... zasłużenie na miejsce w niebie.


(j.)