Wielka Brytania nie sprzeciwi się karze śmierci dla swoich obywateli. Według dziennika "The Daily Telegraph" - takie zapewnienia otrzymał z Londynu amerykański prokurator generalny. Chodzi o tzw. beatlesów, obywateli brytyjskich, którzy ścinali zakładników w Syrii. Dwóch z nich zostało schwytanych przez wojska opozycji. Możliwe, że trafią do Stanów Zjednoczonych, by stanąć przed sądem.
Kara śmierci dla "beatlesów"? Chodzi o Brytyjczyków w szeregach ISIS
Poniedziałek, 23 lipca 2018 (11:54)