Prezydent USA powiedział, że wycofywanie wojsk amerykańskich z Syrii będzie odbywać się "w odpowiednim tempie" dostosowanym do sytuacji a walka z Państwem Islamskim (IS) będzie kontynuowana. Donald Trump złożył taką deklarację podczas rozmowy telefonicznej z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem.
Według opublikowanego komunikatu obaj prezydencji przedyskutowali sytuację w Syrii potwierdzając zaangażowanie ich krajów na rzecz zniszczenia tzw. Państwa Islamskiego (IS) a także "plany zdecydowanego, konsekwentnego i skoordynowanego wycofania wojsk USA" z tego kraju.
Trump i Macron zgodzili się też, że "jakiekolwiek dalsze stosowanie broni chemicznej w Syrii nie może być tolerowane".
"Opuścimy (Syrię) w odpowiednim tempie kontynuując walkę z IS i zapewniając, że będzie to konieczne i rozsądne dla wszystkich" - napisał później amerykański prezydent na Twitterze.