Były gwiazdor niemieckiej piłki, Franz Beckenbauer nie jest zbytnim optymistą przed zbliżającymi się mistrzostwami świata. "Cesarz" uważa, że zespół Joachima Loewa jest mocno osłabiony. Bez Michaela Ballacka będzie nam bardzo trudno wygrywać - powiedział.
Ale nie tylko pomocnik Chelsea jest kontuzjowany. Loew nie może skorzystać również z usług bramkarza Rene Adlera, obrońcy Heiko Westermanna oraz pomocników Simona Rolfesa i Christiana Traescha.
Musimy włożyć bardzo dużo pracy w to, by dojść do półfinałów. O finale na razie w ogóle nie myślę - powiedział były obrońca Bayernu Monachium i jednocześnie zaznaczył, że Niemcy nie grają ładnego futbolu: Nigdy nie byliśmy takimi artystami na boisku, jak na przykład Brazylijczycy - stwierdził Beckenbauer, który wygrał ze swoim zespołem mistrzostwa świata w 1974 roku, jako kapitan reprezentacji Niemiec, i w 1990, jako trener.