Karol Linetty przyznał, że polscy piłkarze mają za sobą dokładne analizy Senegalu, z którym zmierzą się w Moskwie w swoim pierwszym meczu mistrzostw świata w Rosji. "Musimy być przygotowani na siłowy styl gry" - podkreślił reprezentacyjny pomocnik.
23-letni zawodnik Sampdorii Genua w minionym sezonie rozegrał 29 meczów w Serie A.
Dobrze się czuję, ale pod względem fizycznym świetnie wyglądałem już w Arłamowie. Głowa do góry! Pewność siebie i walczymy - rzucił Linetty na niedzielnej konferencji prasowej.
Wolny czas polscy piłkarze spędzają m.in. oglądając mecze mundialu.
Kiedy mamy wolne popołudnia, to każdy z nas siada przed telewizorem. Wiele drużyn prezentuje wysoki poziom. Wszyscy oglądaliśmy spotkanie Portugalia - Hiszpania (3:3 - PAP). To był wspaniały spektakl, było na co popatrzeć - ocenił.
O miejsce w środku drugiej linii Linetty konkuruje m.in. z Jackiem Góralskim z Łudogorca Razgrad.
W reprezentacji jest duża rywalizacja. Każdy z nas na swojej pozycji walczy o miejsce w składzie z dwa lub trzema innymi graczami. To świadczy o wysokiej jakości naszej drużyny - dodał.
We wtorek Polacy zagrają w Moskwie z Senegalem w swoim pierwszym meczu w Rosji.
Znamy słabe strony Senegalu i musimy je wykorzystać, aby zdobyć trzy punkty. Mieliśmy analizę i ostatnie mecze towarzyskie nie oddają siły tej drużyny. W eliminacjach mundialu prezentowała się dużo lepiej. Wiemy, czego się spodziewać. Ci piłkarze słyną z siłowego stylu gry i musimy być na to przygotowani - zaznaczył Linetty.
W poniedziałek o 10:30 czasu polskiego biało-czerwoni wylecą do Moskwy, gdzie o godz. 18 rozpocznie się oficjalna konferencja prasowa, a pół godziny później trening na stadionie Spartaka. W kolejnych meczach Polacy zagrają z Kolumbią (24 czerwca w Kazaniu) i Japonią (28 czerwca w Wołgogradzie).
(az)