Niemiecka kanclerz Angela Merkel otworzyła Światowe Forum Ekonomiczne w Davos. Spotkanie potrwa do soboty. Wśród najważniejszych polityków, ekonomistów i przedsiębiorców są także Polacy. Do Szwajcarii dotarł m.in. prezydent Bronisław Komorowski.

Polacy w Davos będą głównie chwalić się siłą polskiej gospodarki, tym, że w kryzysie nasze PKB cały czas rośnie, podczas gdy innym państwom Europy w oczy zagląda już recesja. Chcemy się zaprezentować jako stabilny kraj, w którym warto inwestować.

Na czele naszej delegacji stoi Bronisław Komorowski. Jak sam podkreślił, spotka się z ludźmi, którzy mają w portfelach 13 bilionów euro. Właścicieli tej imponującej kwoty Polska chce przekonać do kupowania naszych obligacji - m.in. kilku spółek, np. LOT-u i Lotosu - oraz do budowania w Polsce fabryk. Ważne będzie także spotkanie z prezydentem Azerbejdżanu Ihanem Alijewem, od którego chcemy kupować w przyszłości więcej ropy.