Przygotowane przez rząd zmiany w przepisach mają ułatwić firmom przetrwanie trudnego okresu walki z koronawirusem. W nocy z piątku na sobotę przepisy zatwierdził Sejm. We wtorek ma się nimi zająć Senat. Oto najważniejsze rozwiązania, które mają się znaleźć w tzw. tarczy antykryzysowej.
Setki tysięcy mikrofirm może przez trzy miesiące uniknąć płacenia składek ZUS na pracowników. Od razu należy podkreślić, że zwolnienie nie dokona się automatycznie i trzeba się o nie wnioskować.
Możesz skorzystać z dopłaty do wynagrodzenia twoich pracowników - wynika z tarczy antykryzysowej przyjętej przez Sejm. Państwo dopłaci do ich pensji. Dzięki temu, kiedy skończy się trudny czas nie trzeba będzie szukać ludzi na rynku pracy, bo załoga nie będzie zdekompletowana.
Nowe przepisy "Tarczy antykryzysowej" dają pracodawcom większe pole manewru przy ustalaniu godzin pracy pracowników. Będzie można polecić, by pracowali dłużej, ale potem trzeba będzie im "zwrócić" dodatkowe godziny.
W ramach tarczy antykryzysowej mikroprzedsiębiorcy mogą liczyć na 5 tysięcy złotych pożyczki. To górna kwota, którą mogą uzyskać firmy cierpiące z powodu koronawirusa.
Tarcza antykryzysowa, oprócz działań skierowanych do wszystkich branż, zawiera również rozwiązania przeznaczone do wsparcia działów gospodarki, w które wydarzenia związane z koronawirusem uderzyły najmocniej. Chodzi tu przede wszystkim o potężną do tej pory polską branżę przewozów ciężarówkami, a także branże: turystyczną, hotelarską, rozrywkową, konferencyjną itp.