Wczoraj w województwie podlaskim zajęte były wszystkie respiratory dla pacjentów z COVID19. Dzisiaj wolne są zaledwie cztery urządzenia. Dodatkowych dziesięć respiratorów na dniach będzie do dyspozycji szpitali - zapowiada wojewoda.
Nie będą to jednak nowe urządzenia, a przesunięte respiratory z oddziałów dla chorych bez koronawirusa. Sytuacja epidemiczna nam się pogarsza, zwiększa się konieczność hospitalizacji i dlatego dzisiaj podjąłem decyzję, aby liczba respiratorów przeznaczonych dla pacjentów z COVID-19 została zwiększona. Zabezpieczamy zarówno potrzeby respiratorowe, jak i łóżkowe - mówi wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski.
Wiadomo, że w najbliższych dniach przybędzie dziesięć respiratorów. Urządzenia mają pozyskać dwa szpitale. Te respiratory na terenie województwa są. One funkcjonują i trzeba je powydzielać na rzecz pacjentów z covidem i taki proces teraz się dokonuje. Staramy się tę sytuację zrównoważyć, aby zabezpieczyć pacjentów zakażonych i nie zakażonych koronawirusem. Musimy mieć świadomość, że musimy rozszerzać bazę i łóżkową i respiratorową - dodaje wojewoda.
Obecnie w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym zajęte są wszystkie respiratory, to dwanaście urządzeń. Niestety ciągle pojawiają się pacjenci w stanie, który wymaga podłączenia do takiej aparatury. W czasie ostatniego dyżury na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym pojawiło się 41 pacjentów w stanie zagrażającym życiu. W poniedziałek rano połowa z nich czekała jeszcze na transport do innych placówek. To bardzo trudna sytuacja, dwie osoby są pod respiratorem, pięć wymaga terapii tlenem wysokiego przepływu, a pozostali podłączeni są do tlenu - mówi Katarzyna Malinowska-Olczyk, rzeczniczka USK w Białymstoku. SOR w tym szpitalu stał się już takim miejscem, które nie jest w stanie przyjmować nowych pacjentów.