Premier Mateusz Morawiecki i minister zdrowia Łukasz Szumowski ogłosili wprowadzenie w Polsce drugiego etapu łagodzenia obostrzeń wprowadzonych w związku z epidemią koronawirusa. Już od środy 6 maja mogą zostać otwarte żłobki i przedszkola. Jakie zasady będą obowiązywać tych, którzy zdecydowali się wznowić działalność?
Główny Inspektor Sanitarny opublikował szczegółowe wytyczne, jakie wprowadzić muszą właściciele żłobków i przedszkoli, którzy zdecydowali się na otwarcie placówek 6 maja.
Najważniejsze obowiązujące zasady to:
- Nie więcej niż 12 dzieci w grupie
- Sale wietrzone co godzinę
- Zachowanie dystansu społecznego
- Dezynfekcja zabawek i sprzętów
- Szczególna ostrożność na stołówkach i w pomieszczeniach wspólnych
Zgodnie z wytycznymi GIS-u grupa przedszkolna powinna być nie większa niż 12 osobowa. W wyjątkowych sytuacjach liczba ta może zostać zwiększona o maksymalnie dwoje dzieci. Każda grupa powinna być przypisana do konkretnej sali, grupy nie powinny się wymieniać między pomieszczeniami. Również opiekun powinien zajmować się jedną konkretną grupą dzieci.
Przedszkole lub żłobek powinno zapewnić każdemu dziecku i opiekunowi powierzchnię nie mniejszą niż 4 mkw. na osobę. W powierzchnię nie należy wliczać pomieszczeń wspólnych i gospodarczych. Nie można również sumować powierzchni wszystkich sali zajęciowych, powierzchnia każdej powinna zostać indywidualnie przeliczona na liczbę osób, jakie mogą w niej przebywać.
Główny Inspektor Sanitarny zastrzega, że w placówkach powinny przebywać wyłącznie zdrowe dzieci - bez objawów chorób zakaźnych. Również opiekunowie muszą być zdrowi. Do przedszkola czy żłobka nie może przyjść ani dziecko ani opiekun, który mieszka z osobą poddaną domowej kwarantannie.
GIS sugeruje również zakup co najmniej jednego termometru bezdotykowego na grupę. Placówka powinna mieć zgodę opiekunów na zmierzenie temperatury dziecku, a w przypadku wystąpienia niepokojących objawów na odizolowanie dziecka do momentu przyjazdu opiekuna.
W żłobkach i przedszkolach mogą pozostać wyłącznie te zabawki i przedmioty, które można łatwo i skutecznie zdezynfekować. Z placówek muszą zniknąć między innymi pluszaki. Dzieci nie powinny przynosić do przedszkola swoich zabawek, a wszystkie te, które są na wyposażeniu placówki muszą być regularnie dezynfekowane. Sale, w których przebywają grupy, powinny być wietrzone co najmniej raz na godzinę.
Opiekunów i rodziców obowiązuje zachowanie dystansu społecznego. Dla pracowników to odległość co najmniej 1,5 metra. Rodziców odprowadzających swoje pociechy obowiązuje natomiast podobna zasada jak w sklepach - 1 osoba na 15 mkw.
Przed wejściem do przedszkola lub żłobka powinien znajdować się płyn do dezynfekcji z informacją o obowiązkowym użyciu przez wchodzące do środka osoby dorosłe. Dezynfekowane muszą być nie tylko zabawki, ale też powierzchnie dotykowe: klamki, poręcze, blaty, klawiatury, włączniki.
Pracownicy przedszkola muszą mieć zapewniony dostęp do środków ochrony osobistej: rękawiczek, maseczek i fartuchów z długim rękawem.
Szczególna ostrożność obowiązuje również na stołówkach. W punktach sanitarno-higienicznych powinny pojawić się instrukcje mycia rąk oraz korzystania ze środków dezynfekcji. Konieczne jest zapewnienie bieżącej dezynfekcji toalet oraz przestrzeganie specjalnych zasad w dostarczaniu i wydawaniu posiłków.
Pracownicy stołówek, oprócz codziennych zasad higieny, powinni mieć również możliwość przestrzegania zasad stanu epidemii w tym zachowania dystansu społecznego.
Żłobki i przedszkola prawdopodobnie będą otwarte w Warszawie, ale dopiero od 18 maja. To wstępny plan władz stolicy. Oczywiście z ograniczeniami i nie dla wszystkich dzieci. Na razie władze miasta rozsyłają rodzicom ankietę do wypełnienia.