47 osób z personelu medycznego skierował wojewoda mazowiecki do placówek zdrowotnych w tym województwie. Chodzi o szpitale, które mają problemy kadrowe w związku z koronawirusem. Placówki potrzebowały lekarzy i pielęgniarek. Jak dowiedział się nasz dziennikarz, ten nakaz tylko w niewielkiej części został zrealizowany.
Polecenie wypełniło jedynie sześciu lekarzy. Pozostałe osoby odmówiły, bo tak - jak usłyszał nasz dziennikarz - należy potraktować niestawienie się w wyznaczonej placówce następnego dnia po otrzymaniu skierowania.
Nakazem wojewody zasilone miały być następujące placówki:
- Powiatowe Centrum Medyczne w Grójcu - 17 lekarzy, 4 pielęgniarzy,
- Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Nowym Mieście nad Pilicą - 7 lekarzy,
- Nowodworskie Centrum Medyczne - 4 lekarzy,
- Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego - Państwowy Zakład Higieny w Warszawie - 2 diagnostów,
- Wojewódzki Szpital Zespolony w Płocku - 1 lekarz,
- Szpital Czerniakowski Sp. z o.o. - 1 lekarz, 3 pielęgniarki,
- Mazowiecki Szpital Bródnowski w Warszawie Sp. z o.o. - 5 pielęgniarek,
- Dom Pomocy Społecznej w Niedabylu - 2 pielęgniarki,
- Mazowiecki Szpital Specjalistyczny w Radomiu - 1 lekarz.
W wielu tych miejscach sytuacja jest dramatyczna. W domu pomocy społecznej w Niedabylu potrzebne są ręce do pracy przy wymagających całodobowej opieki niepełnosprawnych osobach zakażonych koronawirusem.
Wojewoda zapowiedział już wnioski do sądu o ukaranie grzywnami osób, które nie podporządkowały się nakazowi.