31-letni nauczyciel, poeta i dziennikarz z Zawiercia zmarł w sobotę na Covid-19 w szpitalu w Tychach. Według Onetu mężczyzna nie miał chorób współistniejących. Urząd gminy Oborowo poinformował także w niedzielę o śmierci pedagog ze Szkoły Podstawowej w Osieku nad Wisłą.
W sobotę w szpitalu w Tychach zmarł Kamil Pietrzyk, nauczyciel Szkoły Podstawowej w Zawierciu. 31-latek w przeszłości był związany z Radiem Zawiercie. Wydał też dwa tomiki poetyckie: "Labirynt kretyński" i "Formuła Eden".
Z ustaleń Onetu wynika, że zmarły nauczyciel nie miał chorób współistniejących. 31- latek kłopoty ze zdrowiem zaczął mieć dopiero pod koniec września. Po tym jak poczuł się gorzej, trafił do szpitala w Zawierciu. W lecznicy potwierdzono u niego zakażenie koronawirusem. Stan nauczyciela bardzo szybko się pogarszał. Przewieziono go do placówki w Tychach, gdzie został podpięty do respiratora. Niestety mężczyzna zmarł.
Wszystkie informacje, które sugerują, że Kamil na cokolwiek chorował, są fałszywe. Kamil był zdrowym i silnym mężczyzną. Na przełomie lipca i sierpnia został ugryziony przez kleszcza, więc zrobił sobie komplet badań. Nic mi nie wiadomo o żadnej chorobie. Jedyne z czym się zmagał to nadwaga. Nic więcej - powiedział w rozmowie z Onetem znajomy zmarłego Paweł Garboś.
Mieszkańcy Zawiercia są poruszeni odejściem tak młodego i zaangażowanego w życie miasta człowieka.
Zawiercie w krótkim czasie pożegnało dwóch poetów - w maju Bogdana Dworaka, a teraz Kamila Pietrzyka. To ogromna strata. Kamil był bardzo sympatycznym człowiekiem, który działał nie tylko jako poeta i nauczyciel, ale także jako dziennikarz kulturalny. Jego pasją była muzyka rockowa. Trudno mówić o nim w czasie przeszłym, będzie nam go bardzo brakować. Rodzinie Kamila składamy najszczersze kondolencje - powiedział naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej w Zawierciu Patryk Drabek.
Kondolencje opublikowano też na stronie internetowej Szkoły Podstawowej nr 5 im. Adama Mickiewicza w Zawierciu, gdzie Kamil Pietrzyk we wrześniu rozpoczął pracę jako nauczyciel języka polskiego.
Dzieci zareagowały różnie, jedne się boją, do innych to nie dociera. Będziemy mówić o odejściu Kamila Pietrzyka podczas lekcji wychowawczych, zwracając uwagę, jak ważne jest zachowanie zasad bezpieczeństwa. W razie potrzeby dzieci mogą skorzystać z oferowanej w naszej szkole pomocy psychologiczno-pedagogicznej - powiedział dyrektor szkoły Dariusz Misiak.
Dyrektor dodał, że mimo młodego wieku Kamil Pietrzyk był już osobą znaną w mieście ze względu na swoją działalność kulturalną
Był też osobą ciepłą, umiejącą nawiązać kontakt z ludźmi, potrafił dotrzeć do młodzieży. Był człowiekiem z pasją. Będzie nam go brakowało - zaznaczył dyrektor Misiak.
W związku z potwierdzeniem zakażenia w SP nr 5 wprowadzono najpierw nauczanie hybrydowe, a potem zdalne dla wszystkich uczniów. Przesiewowe testy personelu wykazały zakażenie jeszcze u 4 nauczycieli. Nadal chorują, ale wracają do zdrowia. Szkoła od poniedziałku rozpoczęła normalny tryb pracy.
W niedzielę na Covid-19 zmarła także Beata Ćwik-Rumińska, pedagog ze Szkoły Podstawowej w Osieku nad Wisłą. Informację przekazał Urząd gminy Oborowo. Instytucja poinformowała również o śmierci Zenona Zielińskiego, mieszkańca Łążyna II, wieloletniego sołtysa tej miejscowości.
Śmierć Beaty i Zenona pokazuje, że koronawirus zabija. Niech ich walka z chorobą przypomina nam, że musimy dbać o siebie, że nie wolno lekceważyć zagrożenia. Prosimy, dbajcie o siebie! Chcielibyśmy, abyśmy w tym niezwykle trudnym okresie dla naszej gminy byli razem. Jako mieszkańcy wiele wspólnie przeszliśmy. Pokażmy, że i teraz stanowimy wspólnotę ludzi odpowiedzialnych za siebie i wspierających się - czytamy we wpisie.
Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego, na antenie TVN 24 przyznał, że wielu nauczycieli ma obawy o swoje życie i zdrowie.
To najpewniej pierwsze przypadki śmierci nauczycieli po wrześniowym otwarciu szkół. Obawiamy się, że te osobiste tragedie mogą mieć daleko idące konsekwencje nie tylko w tych gminach i szkołach. Wielu nauczycieli od tygodni zgłasza nam obawy o swoje zdrowie i życie. Wiemy, że część korzysta ze zwolnień zdrowotnych - przyznał Broniarz.
Bardzo czekaliśmy w sobotę na konferencję premiera, który wprowadziłby jakieś rozwiązania zwiększające ich poczucie bezpieczeństwa. Tak się jednak nie stało, a śmierć tej dwójki nauczycielki może te lęki jeszcze wzmóc - dodał.
Z piątkowych danych Ministerstwa Edukacji Narodowej wynikało, że w trybie normalnym, czyli stacjonarnym, pracuje 99,13 proc. przedszkoli, 96,9 proc. szkół podstawowych, 97,43 proc. szkół ponadpodstawowych.
Liczba zakażeń i zgonów na koronawirusa w ostatnich tygodniach ciągle rośnie. W ostatnich dniach dyskutuje się o przejściu szkół na naukę zdalną. Premier Mateusz Morawiecki w sobotę poinformował jednak, że po konsultacji z epidemiologami nie ma takiej konieczności.