Pierwsza fala zakażeń koronawirusem minęła szczyt we wszystkich państwach UE z wyjątkiem Polski i Szwecji - podaje Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC). W piątek na temat wzmocnienia systemów opieki zdrowotnej rozmawiają unijni ministrowie zdrowia.
Najnowszy raport ECDC, który obejmuje okres od 31 grudnia do 9 czerwca, wskazuje, że w krajach europejskich dzięki restrykcjom udało się zmniejszyć poziom zakażeń o 80 proc. w porównaniu ze szczytem pandemii. Uśredniając, w krajach UE, Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG) i Wielkiej Brytanii przypadł on na 9 kwietnia.
Nie wszędzie sytuacja jest jednak taka sama, a w dwóch państwach liczba przypadków i zachorowań w ujęciu 14-dniowym cały czas rośnie. "Początkowa fala transmisji minęła szczyt we wszystkich krajach oprócz Polski i Szwecji" - czytamy w aktualizacji oceny ryzyka dotyczącej Covid-19 dla UE, Norwegii, Islandii i Liechtensteinu oraz Zjednoczonego Królestwa.
Dokument ECDC wskazuje, że zapadalność na Covid-19 w Polsce i Szwecji jest na najwyższym poziomie od początku pandemii w tych krajach. W przypadku Szwecji eksperci unijni podkreślają, że wytłumaczeniem może być wzrost liczby wykonywanych testów.
Choć całkowita liczba zakażeń sugeruje duże różnice między państwami europejskimi, to stan pandemii w zdecydowanej większości z nich jest w ocenie ECDC podobny. W 28 krajach średnia liczba przypadków z ostatnich dwóch tygodni to mniej niż 20 na 100 tys. mieszkańców (w tym przedziale jest Polska). W dwóch krajach Wielkiej Brytanii i Portugalii średnia ta wynosi pomiędzy 20 a 100 przypadków na 100 tys. mieszkańców, a w Szwecji powyżej 100 przypadków.
Od początku roku do 9 czerwca w UE, Norwegii, Islandii i Liechtensteinie i Wielkiej Brytanii zgłoszono 1,444 mln zakażeń oraz 169 tys. ofiar śmiertelnych. Na całym świecie było to 7,069 mln zakażeń i 405 tys. zgonów.
W piątek na temat pandemii kolejny raz rozmawiają unijni ministrowie zdrowia. Temat to zaproponowany przez KE nowy program zdrowotny na lata 2021-2027 o nazwie EU4Health. Ma się on koncentrować na wzmacnianiu systemów zdrowotnych oraz promowaniu innowacji w tym sektorze. Jego budżet ma być ma być około 25 razy większy niż budżet obecnego programu zdrowotnego UE (450 mln euro na okres 2014-2020).
Taka zmiana ma być wyciągnięciem wniosków z pandemii Covid-19, która pokazała, że konieczne jest znaczne zwiększenie gotowości i zdolności UE do skutecznego reagowania na poważne transgraniczne zagrożenia dla zdrowia. EU4Health ma pozwolić na tworzenie rezerw środków medycznych i pracowników na wypadek kryzysu, przygotowywać pracowników służby zdrowia do pracy na terenie całej UE oraz wzmocnić nadzór nad zagrożeniami dla zdrowia.
Unijni ministrowie wysłuchają też podczas widekonferencji informacji Komisji Europejskiej o stanie prac nad szczepionką przeciwko Covid-19 oraz o zapewnieniu jej produkcji i dystrybucji w UE.
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Koronawirus. Ekspert: Chorują coraz młodsi, ale mniej dotkliwie