Niemal 64 mld euro otrzymać ma Polska z nowego unijnego Funduszu Odbudowy Gospodarki, tworzonego w ramach przeciwdziałania kryzysowi spowodowanemu pandemią koronawirusa - donosi brukselska korespondentka RMF FM Katarzyna Szymańska-Borginon. Większe pieniądze dostać mają jedynie Włochy i Hiszpania, które ucierpiały z powodu koronawirusa bardziej.
Na odbudowę gospodarczą Komisja Europejska zaproponować ma w sumie 750 mld euro, z czego 500 mld miałoby być przekazane państwom członkowskim w formie bezzwrotnych grantów, a 250 mld byłoby udostępnione w formie pożyczek.
Warszawa otrzymać ma z tej puli 63,8 mld euro, z czego ponad 37 mld euro stanowiłyby bezzwrotne dotacje, a resztę funduszy nasz kraj otrzymałby w formie pożyczek.
Polska nie będzie więc do nowego unijnego funduszu dopłacać.