W Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego Franciszek odprawia transmitowaną na cały świat mszę w pustej bazylice Świętego Piotra. Towarzyszy mu asysta liturgiczna i niewielka grupa osób. "Wierzący zwracają wzrok ku zmartwychwstałemu Chrystusowi, by uleczył rany ludzkości udręczonej pandemią" - powiedział Franciszek. "Nie jest to czas na obojętność" - zaznaczył.
Ta msza, podobnie jak wszystkie uroczystości tegorocznego Wielkiego Tygodnia, przejdzie do historii Kościoła - zaznaczają watykaniści.
W przesłaniu wygłoszonym po mszy Franciszek mówił: "Dziś na całym świecie rozbrzmiewa orędzie Kościoła: Jezus Chrystus zmartwychwstał!".
Jak nowy płomień, ta Dobra Nowina rozpaliła się w nocy: w nocy świata zmagającego się już z wyzwaniami epokowymi, a teraz udręczonego pandemią, która wystawia na próbę naszą wielką ludzką rodzinę - podkreślił papież.
Nowina o Zmartwychwstaniu jest infekcją nadziei, którą przekazuje się z serca do serca. To nie magiczne zaklęcie, sprawiające, że problemy znikają - tłumaczył.