Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un pokazał się publicznie po raz pierwszy od 25 dni. Przewodniczył posiedzeniu biura politycznego partii i nakazał wzmonienie środków zapobiegania pandemii Covid-19.
Na posiedzeniu biura politycznego partii przywódca Korei Północnej "wyjaśnił zadania stojące przed partią, wojskiem i sektorami gospodarki, by dodatkowo zacieśnić kryzysowy front przeciwepidemiczny" - podała oficjalna północnokoreańska agencja prasowa KCNA.
Należy "utrzymywać wysoki poziom czujności, odgrodzić się szczelnym murem i dodatkowo natężyć pracę przeciwepidemiczną, mając świadomość ważnej odpowiedzialności za bezpieczeństwo państwa i dobro ludu" - podkreślił Kim Dzong Un.
Południowokoreańska agencja Yonhap zwraca uwagę, że było to pierwsze publiczne wystąpienie Kima od 22 października. Wówczas oficjalna prasa opisywała jego wizytę na cmentarzu chińskich żołnierzy poległych na wojnie koreańskiej (1950-1953). Państwowe media reżimu zwykle informują o działaniach Kima z jednodniowym opóźnieniem.
Północnokoreańskie media nie wspominały o przewidywanym zwycięstwie Joe Bidena w niedawnych wyborach prezydenckich w USA, choć wydaje się, że Pjongjang bacznie obserwuje zarówno działania Bidena, jak i jego rywala, obecnego prezydenta Donalda Trumpa - zauważa japońska stacja NHK.
Władze Korei Północnej nie zgłosiły ani jednego przypadku zakażenia koronawirusem na terytorium kraju. Już w początkowym okresie pandemii Korea Północna podjęła natomiast stanowcze środki zapobiegawcze i zamknęła granice wkrótce po zgłoszeniu pierwszych przypadków Covid-19 w chińskim mieście Wuhan.