13 listopada, dokładnie siedem miesięcy po pożarze hotelu socjalnego w Kamieniu Pomorskim, na pogorzelisku stanie krzyż-pomnik. Zostanie ustawiony w miejscu drewnianego krzyża, przed którym od czasu tragicznego pożaru w Wielkanoc, płoną znicze. Dziś akurat nie płoną, bo zagasił je padający deszcz. Krzyż stanie na betonowym postumencie widocznym na zdjęciu poniżej. Tuż za metalową siatką i drewnianym krzyżem:

Autorem pomysłu i zarazem wykonawcą pomnika jest dyrektor domu kultury w Kamieniu Pomorskim, rzeźbiarz Stanisław Motyka. Zanim krzyż trafi w miejsce tragicznego pożaru, już teraz oglądać go można w kamieńskiej katedrze – w prawej bocznej nawie.

Poniżej ruiny budynku, który spłonął w nocy z 12 na 13 kwietnia, pochłaniając 23 ofiary śmiertelne. Będą tam mieszkały cztery rodziny.

A tu jeszcze przed niespełna dwoma miesiącami było tu niemal szczere pole a teraz oba budynki mają prawie dokończone dwie kondygnacje.

Stojące ściany budynku wykonane są z niepalnych, odpornych na wilgoć, pleśń i grzyby płyt keramzytowych. Trzeba jednak położyć konstrukcję dachu, przykryć go a potem jeszcze czasochłonne prace instalacyjne i wykończeniowe. Robotnicy będą się musieli bardzo mocno sprężać żeby – jak obiecali - zdążyć przed Bożym Narodzeniem.