Podczas trwającego rozejmu w Strefie Gazy palestyńska organizacja terrorystyczna Hamas na pewno będzie starała się uzupełnić zapasy, odbudować łańcuchy dowodzenia i przerzucić bojowników na nowe pozycje - powiedział w rozmowie ze stacją BBC ekspert ds. bezpieczeństwa w londyńskim King's College, Peter R. Neumann.

Porozumienie o wymianie zakładników, przewidujące czterodniową przerwę w walkach, daje Hamasowi znaczące korzyści strategiczne i taktyczne - ocenił analityk w komentarzu opublikowanym przez BBC. Wyraził przekonanie, że Hamas wykorzysta choćby częściowo ten czas na uzupełnienie zapasów, odbudowanie łańcuchów dowodzenia i przerzucenie bojowników na pozycje, z których będą mogli skuteczniej atakować oddziały izraelskie.

Korzyść taktyczna polega na tym, że rozejm daje Hamasowi moment wytchnienia po tygodniach walk, w których poniósł znaczące straty - dodał rozmówca BBC.

Ocenił, że choć porozumienie o rozejmie oznacza dobre wiadomości dla uwalnianych zakładników i ich rodzin, to należy przyznać, że może utrudnić uwolnienie pozostałych zakładników i sprawić, że odbędzie się to większym kosztem.

Rozejm daje Hamasowi m.in. możliwość przewiezienia zakładników do miejsc, z których ich uwolnienie będzie bardziej skomplikowane - powiedział Peter R. Neumann.

BBC opublikowała wypowiedź eksperta w drugim dniu obowiązywania rozejmu w Strefie Gazy. Oczekuje się, że tego dnia Hamas uwolni kolejną grupę zakładników, uprowadzonych podczas ataku na Izrael 7 października. Pierwsza grupa więźniów Hamasu odzyskała wolność w piątek.