Wiodący dziennik szwajcarski "Neue Zuericher Zeitung" ocenił, że liberalna polityka migracyjna kanclerz Angeli Merkel zakończyła się fiaskiem. Autor komentarza wzywa Berlin do powrotu do "Realpolitik". Zwraca też uwagę, że niemieckie władze "nie panują nad sytuacją". "Nikt nie wie, ilu terrorystów znajduje się wśród uchodźców" - podkreśla.

Wiodący dziennik szwajcarski "Neue Zuericher Zeitung" ocenił, że liberalna polityka migracyjna kanclerz Angeli Merkel zakończyła się fiaskiem. Autor komentarza wzywa Berlin do powrotu do "Realpolitik". Zwraca też uwagę, że niemieckie władze "nie panują nad sytuacją". "Nikt nie wie, ilu terrorystów znajduje się wśród uchodźców" - podkreśla.
Uchodźcy w drodze na pociąg do Duesseldorfu /PAP/EPA/ARMIN WEIGEL /PAP/EPA

Komentator przypomina, że Niemcy przyjęły w zeszłym roku ponad milion uchodźców. Jeszcze na jesieni Angela Merkel zapewniała, że Niemcy "dadzą radę". Obecnie z każdym dniem staje się coraz bardziej widoczne, że problem imigrantów jest dla Niemców zbyt dużym ciężarem - podkreśla autor komentarza. Jak dodaje, zdolność Merkel do politycznego działania "jest narażona na szwank".

W jej własnej partii CDU wrze. Jej partnerzy koalicyjni SPD i CSU dystansują się od niej, domagają się (przywrócenia) kontroli granicznych, wyznaczenia kwot uchodźców, stawiają ultimatum - czytamy w komentarzu. Jednocześnie szwajcarski dziennik przyznaje, że w obecnej sytuacji "nie ma łatwych i humanitarnych rozwiązań". Pierwszym krokiem byłoby jednak "odejście od przekornego optymizmu i powrót do polityki realnej (Realpolitik)" - sugeruje "NZZ". Pani kanclerz powinna dziś właściwie powiedzieć: "Tego (zadania) nie da się wykonać" - dodaje komentator.

(mn)