W co najmniej pięciu miastach w Finlandii na ulicach pojawiły się patrole zorganizowane przez ugrupowania neonazistowskie. Okazało się bowiem, że także fińska policja odnotowała przypadki molestowanie kobiet w noc sylwestrową w Helsinkach. Do incydentów doszło m.in. na głównym dworcu, gdzie zebrało się ok. 1000 ubiegających się o azyl.
Fińscy neonaziści nazywają siebie "Żołnierzami Odyna", nawiązując tym do staroskandynawskiego boga wojny. Twierdzą, że zrzeszają pół tysiąca członków.
Ubrani w czarne skórzane kurtki i buty wojskowe wyszli na ulice tych miast, w których pojawiło się w ostatnim czasie najwięcej uchodźców. Twierdzą, że chcą się przeciwstawić "muzułmańskim wpływom".
Pojawiły się ekstremistyczne tendencje, by tworzyć patrole straży obywatelskiej. To nie wzmocni jednak bezpieczeństwa - oświadczył minister spraw wewnętrznych Finlandii Petteri Orpo. Podkreślił, że od przeciwdziała przemocy jest policja.
Mamy prawo, żeby się bronić - mówią tymczasem dziennikarzom fińskiej gazety Karjalan Heili przedstawiciele "Żołnierzy Odyna". Na swoim profilu na Facebooku zamieścili film z jednego z takich patroli.
Fińska policja przekazała w czwartek, że zidentyfikowała 16 podejrzanych, w znacznej części "pochodzenia północnoafrykańskiego", i zarejestrowała 120 skarg po dziesiątkach przypadków napaści na kobiety w sylwestra.
Podobne incydenty odnotowano także w Zurychu w Szwajcarii oraz w Salzburgu w Austrii.
(j.)