Wielkie emocje, ciągłe zwroty akcji. Dwie bramki Balazsa Dzsudzsaka, dwa gole Cristiano Ronaldo - w tym piękne trafienie piętą na 2:2. W sumie sześć bramek, czyli więcej, niż padło w jakimkolwiek innym meczu fazy grupowej Euro 2016! Historyczne osiągnięcie Ronaldo - pierwszego piłkarza, który trafiał do siatki na czterech kolejnych turniejach finałowych mistrzostw Europy... Wiele jest powodów, dla których będziemy wspominać środowy mecz Węgry - Portugalia. Dwa z nich - przynajmniej z... uśmiechem. Zobaczcie!
Zacznijmy od 55. minuty, kiedy Balazs Dzsudzsak zdobył swą drugą w tym spotkaniu bramkę. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że Portugalczycy już od 19. minuty meczu i trafienia Zoltana Gery musieli gonić wynik. Dwukrotnie zdołali doprowadzić do wyrównania - jedną z tych bramek, na 2:2, zdobył pięknym uderzeniem piętą Cristiano Ronaldo. Zaledwie pięć minut później wspomniany Dzsudzsak postanowił trafić znów i Węgrzy po raz trzeci wyszli na prowadzenie!