Były gospodarz programu "Top Gear" Jeremy Clarkson na łamach tygodnika "Sunday Times" opowiedział się za pozostaniem Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej. O tym, czy Wyspiarze opuszczą wspólnotę zdecydują w trakcie referendum. Głosowanie zaplanowano na czwartek 23 czerwca.

Były gospodarz programu "Top Gear" Jeremy Clarkson na łamach tygodnika "Sunday Times" opowiedział się za pozostaniem Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej. O tym, czy Wyspiarze opuszczą wspólnotę zdecydują w trakcie referendum. Głosowanie zaplanowano na czwartek 23 czerwca.
Jeremy Clarkson. /BRIAN LAWLESS /PAP

Lepiej zostańmy w Unii - pisze Jeremy Clarkson w weekendowej gazecie. Stwórzmy Stany Zjednoczone Europy, które będą funkcjonować tak dobrze, jak USA: z jedną armią, jedną walutą i takim systemem wartości.

Jak informuje korespondent RMF FM Bogdan Frymorgen, Jeremy Clarkson lubi żartować i znany jest z politycznie niepoprawnych poglądów. Tym bardziej tak otwarte poparcie dla brytyjskiego członkowska w Unii Europejskiej - może dziwić.

Na pięć dni przed referendum sondaże wskazują niewielką przewagę zwolenników Brexitu. Co siódmy Brytyjczyk wciąż jest niezdecydowany.

APA