Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego domaga się od posła Stanisława Piotrowicza publicznego sprostowania słów o "sędziach, którzy są zwykłymi złodziejami". W pismach podpisanych przez sędziego Józefa Iwulskiego jest też apel do marszałka Sejmu o skierowanie sprawy Piotrowicza do Komisji Etyki Poselskiej oraz do Krajowej Rady Sądownictwa - o zajęcie stanowiska w tej sprawie.
Kontrowersyjne słowa Stanisława Piotrowicza dotyczyły osobób blokujących wejście do Krajowej Rady Sądownictwa. Bronią sędziów, którzy są zwykłymi złodziejami - mówił Piotrowicz. Nie może być tak, żeby garstka niezadowolonych z utraty przywilejów blokowała prace konstytucyjnego organu - uznał poseł. Dopytywany, jakie przywileje ma na myśli, stwierdził, że chodzi o to, "żeby sędziowie, którzy są zwykłymi złodziejami, nie orzekali dalej".