Zginęło już 4 żołnierzy irackich, a 5 zostało rannych – twierdzi państwowa telewizja iracka. W oficjalnym oświadczeniu zabitych nazwano bojownikami i męczennikami, zaś wojska sojuszników barbarzyńcami. Jak donoszą specjalni wysłannicy RMF do Iraku, Bagdad nie tylko oskarża, ale i ostrzega.
Irakijczycy oskarżają wojska koalicji, atakujące Irak, o barbarzyństwo i bandytyzm. To banda najemników. Terroryści zabijający cywilów – mówił iracki minister informacji. A na potwierdzenie tych słów pokazał specjalnym wysłannikom RMF - zdjęcia kilku lekko rannych osób.
Bagdad nie tylko oskarża, ale i ostrzega. Szef irackiego MSW w mundurze i z karabinem w dłoni krzyczał w programie telewizyjnym, że Irak stanie się dla Amerykanów i Brytyjczyków piecem krematoryjnym. Zapewniał, że żadne miasto nie podda się bez walki.
W bagdadzkich meczetach nawoływano do zabijania Amerykanów i to nie tylko tych, którzy pojawią się w Iraku, ale na całym świecie.
Foto: Jan Mikruta i Przemysław Marzec, RMF Bagdad
18:40