Prokuratura Okręgowa w Warszawie odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie pięciu członków Państwowej Komisji Wyborczej, którzy w sierpniu głosowali za odebraniem prawie 11 milionów z dotacji dla Prawa i Sprawiedliwości. Zawiadomienie złożył we wrześniu pełnomocnik wyborczy PiS.

Jak informuje dziennikarz RMF FM Tomasz Skory, powodem dla którego prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa było stwierdzenie, że członkowie PKW nie mogli przekroczyć swoich uprawnień, bo - głosując w sprawie uchwały dotyczącej dotacji dla Komitetu Wyborczego PiS - działali w granicach prawa. 

W sprawie dwóch innych punktów zawiadomienia, dotyczących nie tego, co pięciu członków PKW zrobiło, ale "podobnych przestępstw zapowiadanych i prawdopodobnych, przyszłych, w nieustalonej jeszcze dacie, w Warszawie" prokuratura stwierdziła, że możliwego sposobu głosowania nie można uznać nawet za przygotowanie do popełnienia przestępstwa, bo nie jest to przestępstwo. Prokuratura nie mogła też zbadać okoliczności czynu jeszcze niepopełnionego. 

Pełnomocnik Komitetu Wyborczego PiS, który otrzymał już odmowę wszczęcia śledztwa, zaskarżył decyzję prokuratury do sądu. 

Doniesienie na 5 członków PKW

We wrześniu doniesienie do Prokuratury Okręgowej w Warszawie złożył pełnomocnik finansowy Prawa i Sprawiedliwości, który zarzuca członkom PKW nie tylko przekroczenie uprawnień przez głosowanie za przyjętą pod koniec sierpnia uchwałą pozbawiającą partię 10,8 mln z dotacji. Twierdzi też, że istnieje możliwość popełnienia kolejnych takich przestępstw "w nieustalonym czasie i miejscu" w przyszłości.

Utrata przez PiS dotacji i subwencji

Przypomnijmy, Państwowa Komisja Wyborcza pod koniec sierpnia odrzuciła sprawozdanie finansowe PiS z kampanii wyborczej w 2023 r.

PiS straciło tym samym 10,8 mln zł dotacji za kampanię przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi. PKW zdecydowała także o odebraniu subwencji wyborczej partii przez trzy kolejne lata.

Jako powody odrzucenia sprawozdania finansowego PKW wymieniła agitację wyborczą PiS podczas pikników wojskowych, spot reklamowy Ministerstwa Sprawiedliwości i prowadzenie kampanii wyborczej przez pracowników Rządowego Centrum Legislacji.