Główne ugrupowania zastanawiają się nad tym, kogo wystawić w ewentualnych przedterminowych wyborach w Warszawie. Platforma Obywatelska przymierza się do kampanii w stolicy, która niechybnie będzie miała miejsce, jeżeli Rafał Trzaskowski zostanie prezydentem Polski.
"Wiceszefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej Aleksandra Gajewska, europosłowie Marcin Kierwiński i Michał Szczerba lub obecna wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska - to nazwiska możliwych kandydatów KO na następców Rafała Trzaskowskiego w stołecznym ratuszu, gdyby w przyszłym roku wygrał wybory na prezydenta Polski" - informuje dziennik.
Według gazety, warszawskie struktury Prawa i Sprawiedliwości optują za kimś z lokalnych szeregów. Chodzi np. o posła Jarosława Krajewskiego. Natomiast Lewica, jak podaje gazeta, może ponownie postawić na współprzewodniczącą Razem Magdalenę Biejat.
W wyborach prezydenckich w 2020 roku Rafał Trzaskowski zyskał duże poparcie społeczne, stając się realnym kontrkandydatem dla walczącego o drugą kadencję Andrzeja Dudy. W pierwszej turze Duda uzyskał nad Trzaskowskim sporą przewagę - 43,5 proc. do 30,46 proc. Jednakże w drugiej turze obaj politycy szli już łeb w łeb. Ostatecznie Andrzej Duda wygrał o włos, uzyskując 51 proc. głosów przy blisko 49 proc. Rafała Trzaskowskiego.
Obecny prezydent Warszawy jest wymieniany jako główny kandydat na ponowne spróbowanie swoich sił w wyścigu po urząd głowy państwa.