Do warszawskiego Sądu Okręgowego trafił wniosek o rejestrację zupełnie nowej partii - Suwerennej Polski - dowiedział się dziennikarz RMF FM. Tym samym jasne staje się, że ziobryści nie tyle zmieniają nazwę swojego ugrupowania, co zakładają zupełnie nowe.
Według naszych informacji ziobryści do sądu złożyli wniosek o rejestrację nowej partii wraz z uzbieraną listą co najmniej tysiąca podpisów. Z naszych nieoficjalnych ustaleń wynika, że podpisy zbierali między innymi w oddziałach Lasów Państwowych, nad którymi w ramach rządowej koalicji trzymają pieczę.
Jednocześnie z danych, które otrzymaliśmy z sądu, wynika, że nie wpłynął wniosek o zmianę nazwy dotychczasowego ugrupowania, czyli Solidarnej Polski. Ten projekt ziobryści zupełnie porzucają. Dlaczego? To nie jest do końca jasne. Państwowa Komisja Wyborcza kilkukrotnie odrzucała sprawozdania finansowe Solidarnej Polski, ale kara ziobrystów nie dotykała, bo jako mniejsi koalicjanci PiS-u nie otrzymywali pieniędzy z subwencji.
Utworzenie nowej partii utrudni natomiast przedwyborcze rozmowy z PiS-em. Partia rządząca już teraz sugeruje, że z Suwerenną Polską umowę koalicyjną trzeba będzie ustalić na nowo, zapewne na mniej korzystnych dla ziobrystów warunkach.
