Michael Ballack - były kapitan piłkarskiej reprezentacji Niemiec - może stracić prawo jazdy. Zawodnika na jednej z hiszpańskich autostrad zatrzymała policja, bo przekroczył dozwoloną prędkość aż o 91 km/h.
Ballack w środę gnał autostradą z prędkością 211 km/h, podczas gdy na tym odcinku obowiązywało ograniczenie do 120 km/h. Dzień później pojawił się w sądzie w miejscowości Trujillo w zachodniej części Hiszpanii. Nic nie mówił, w ogóle nie chciał się odezwać - powiedział agencji AP główny oskarżyciel w sprawie, Eliseo del Blanco Diaz.
Hiszpański sąd może odebrać Niemcowi prawo jazdy na dwa lata lub sześć miesięcy. Kara obowiązywałaby tylko na terenie tego kraju. O tym, czy zostałaby rozszerzona na inne, musiałyby zdecydować władze każdego państwa z osobna. Ponadto Ballackowi grozi grzywna w wysokości 10 tysięcy euro. Wyrok ma zostać ogłoszony 31 października.
Były piłkarz m.in. Chelsea Londyn i Bayernu Monachium rozegrał 98 spotkań w drużynie narodowej. Zdobył z nią wicemistrzostwo świata w 2002 roku i Europy sześć lat później. Po tym, jak jego ostatni klub - Bayer Leverkusen - nie zdecydował się na przedłużenie z nim kontraktu, Ballack zakończył karierę. Zapowiedział, że chce jak najszybciej uzyskać uprawnienia trenerskie i zająć się szkoleniem.