W Wigilię strażacy w całej Polsce interweniowali 871 razy. W 224 przypadkach były to pożary, w których dwie osoby straciły życie. Trzy osoby śmiertelnie zatruły się czadem - poinformowała w środę Państwowa Straż Pożarna.

Zgodnie z informacją PSP, w wigilijny wieczór strażacy w całym kraju interweniowali 871 razy. 

W tej liczbie zawarto 224 pożary, 546 tzw. miejscowych zagrożeń i 101 fałszywych alarmów. 

"Aż 120 pożarów miało miejsce w budynkach mieszkalnych, w tym 55 pożarów sadzy w kominach" - przekazała PSP na Facebooku. 

W wyniku pożarów dwie osoby zginęły, a pięć zostało rannych.

Zabójczy czad

24 razy straż pożarna interweniowała w przypadku tlenku węgla. 

Jak poinformowano, 27 osób podtruło się czadem, a trzy zmarły. 

W Koszalinie (woj. zachodniopomorskie) w wyniku zaczadzenia jedna osoba poniosła śmierć, a dwoje dzieci trafiło do szpitala. 

Z kolei w Kutnie (woj. łódzkie), tlenkiem węgla śmiertelnie zatruło się dwoje dzieci.  

"Zainstaluj czujki dymu i tlenku węgla – one ratują życie!" - apeluje Państwowa Straż Pożarna. Namawia również do regularnych przeglądów przewodów kominowych, wentylacyjnych i urządzeń grzewczych oraz nieignorowanie zasad bezpieczeństwa.

Strażacy w Wigilię wyjeżdżali też do 114 wypadków drogowych, 105 działań medycznych, 34 zdarzeń zw. z silnym wiatrem i 33 zdarzeń chemicznych.

Najwięcej interwencji miało miejsce w woj.: mazowieckim (113), śląskim (104), dolnośląskim (87) i małopolskim (81).