Policja zatrzymała dwóch chłopców w wieku 11 i 14 lat, którzy są podejrzani o zdewastowanie cmentarza w Zabrzu. Funkcjonariusze są na tropie dwóch kolejnych sprawców. Ci już zatrzymani nie potrafią wyjaśnić, dlaczego zniszczyli w sumie 26 grobów.
Zatrzymani w czasie przesłuchania przyznali, że często chodzili w okolicy cmentarza w Zabrzu. Któregoś dnia - z powodu, którego nie potrafili podać - zaczęli niszczyć nagrobne płyty. Tam, gdzie były one zbyt ciężkie i nie mogli ich podnieść, obrzucali nagrobki zniczami. Niszczyli też figury i wazony. W sumie zdewastowali 26 grobów.
Sprawą chłopców zajmie się teraz sąd rodzinny. Wiadomo już, że sprawców dewastacji cmentarza było czterech. Policja jest na tropie pozostałych wandali. O trzecim wiadomo, że uciekł z placówki opiekuńczej w Zabrzu i jest poszukiwany. Czwarty, jak sprawdzili policjanci, jest na wakacjach i za kilka dni ma wrócić do Zabrza.