Zapraszamy Was do wyboru najpiękniejszego miejsca, w którym chcielibyście zamieszkać. To subiektywna lista stworzona przez reporterów RMF FM. Oto najpiękniejsze miejsca na Dolnym Śląsku, Opolszczyźnie, Śląsku i w Małopolsce.
Prądnik Korzkiewski to niewielka miejscowość na trasie do serca Ojcowskiego Parku Narodowego.Zbliżając się do Ojcowa po prawe stronie można już z oddali zauważyć skałę z krzyżem. Swoją największa tajemnice owa skała skrywa jednak u swojego podnóża. To domek zbudowany w jurajskim olbrzymim głazie. Z frontu widać małe okienka, białe ściany i ciemny dach. Jest też skalny podjazd. W środku kilka pokoi i hall, w którym skała jest częścią schodów prowadzących na wyższe piętra. Skała ta jest także ścianą łazienki, po której spływa woda. Zobaczyliśmy ten dom 5 lat temu i zakochaliśmy się w nim - mówi w rozmowie z reporterem RMF FM Edyta Półtorak, właścicielka tej niezwykłej budowli. Jest tam taka wszechogarniająca magia, coś co sprawia, że chcesz wracać do tego miejsca, tęsknisz za nim i czujesz się w nim najlepiej… Może to z powodu tej skały ? - dodajeSkała to także naturalne siedlisko wielu zwierząt. Nietoperze, wiewiórki, ptaki, węże - to nasi sąsiedzi. Jest tam także korytarz w skale jeszcze przez nas nie odkryty - dodaje Edyta Półtorak. Zanim powstał dom na skale, pół wieku temu był tam szałas dla zwierząt. Później powstała drewniana chata w której mieszkał starsza Pani ze swoimi zwierzętami. W latach 80-tych powstał murowany dom kryty strzechą, który miał być galerią sztuki. Dom ten to jedno z najczęstszych fotografowanych miejsc na trasie do Ojcowa.
.
Ul. Gen. Zajączka dzieli się na dwie zasadnicze części. Jedną z nich wypełniają eleganckie wille, drugą kamienice. Ulica lekko wije się i opada w kierunku centrum miasta.
I o krok także jest inne znane miejsce-amfiteatr,gdzie co roku odbywa się Festiwal Polskiej Piosenki.
Na dwustu metrach kwadratowych znajduje się pięć pokoi, kuchnia i dwie łazienki. Właścicielem i pomysłodawcą nietypowego lokum jest Kamil Zaremba. Budowa domu trwała półtora roku. Pływający dom cumuje na Odrze przy Moście Milenijnym we Wrocławiu. Wkrótce ma przepłynąć w okolice Mostu Grunwaldzkiego. Podobno prawdziwy mężczyzna w życiu musi zbudować dom, posadzić drzewo i dorobić się syna - mówi wrocławianin. Prawie każdy, komu opowiadałem o swoich planach pukał się w głowę, rozumiem to, bo wszystko co pierwsze i nowe budzi kontrowersje, zaciekawienie i komentarze - przyznaje. Mogę powiedzieć, że ten dom zbudowało 200 osób plus jedna. Dwieście osób to wszystkie możliwe ekipy budowlane, inżynierowie, projektanci, właściciele wielu firm. Ta jedna to ja - podsumowuje.