Michał Sołowow (Ford Fiesta WRC) został ukarany i stracił wygraną w 50. Rajdzie Barbórka. Trzykrotny rajdowy wicemistrz Europy po zakończeniu zawodów otrzymał pięć sekund karnych. Dzięki temu zwycięzcą został Tomasz Kuchar (Subaru Impreza).
Sołowow dostał karę za potrącenie szykany na odcinku specjalnym Autrodrom Bemowo i spadł ostatecznie na drugie miejsce ze stratą 3,48 sekundy do Kuchara. Na trzecim miejscu pozostał Michał Kościuszko (Ford Focus).
Sołowow prowadził po pierwszym odcinku specjalnym i wyprzedzał o 5,12 sekundy Wojciecha Chuchałę (Subaru Impreza). Szybko z rywalizacją pożegnał się natomiast trzykrotny mistrz Polski Kajetan Kajetanowicz. Z dalszej walki wykluczyła go awaria samochodu. Pecha miał także trzykrotny rajdowy mistrz Europy Luca Rossetti. Włoch z powodu awarii Peugeota 207 S2000 na pierwszym OS-ie Twierdza Cytadela stracił prawie 6 minut.
Drugi z OS-ów na terenie Toru Wyścigów Konnych na Służewcu wygrał Kuchar, ale prowadzenie utrzymał jeszcze Sołowow. Na ostatnim odcinku na Bemowie najszybszy był z kolei Rossetti.
Jubileuszowy rajd przyciągnął tradycyjnie wielu fanów sportów samochodowych. Przyjeżdżamy od 12 lat. W tym roku jest jest bardzo fajnie, dużo ludzi - powiedział reporterowi RMF FM jeden z kibiców. Sądziłem, że będzie bardziej widowiskowo, ale widać, że na razie jest jednak oszczędzanie sprzętu na ten najważniejszy odcinek - dodał po starcie rywalizacji.
Gwiazdą imprezy był w tym roku Felix Baumgartner (Subaru Impreza). Austriak 14 października ustanowił rekord świata w skoku ze spadochronem ze stratosfery. Nie liczył się jednak w Warszawie w walce o zwycięstwo. Już na OS-ie Cytadela został wykluczony z rywalizacji za pomylenie trasy i przejechanie zbyt wielu okrążeń.
Rajd zakończyło Kryterium Asów na ulicy Karowej, które nie jest zaliczane do klasyfikacji. Wygrał je Kajetan Kajetanowicz. Na podium stanęli jeszcze Tomasz Kuchar i Luca Rosetti.