Robienie zakupów w internecie ma wiele wspólnego z kupowaniem w "zwykłych" sklepach. Wszędzie musimy być czujni i uważać na okazje.
Tanie zakupy, to przede wszystkim przemyślane zakupy. Podobnie jak w "zwykłych" sklepach również w tych wirtualnych nie powinniśmy kupować pod wpływem chwili i emocji. Jeżeli nie musimy mieć czegoś "na już", warto zastanowić się, kiedy będzie odpowiedni moment, żeby kupić daną rzecz. W internecie również są obniżki, promocje posezonowe, czy wyprzedaże. Kupiony płaszcz, kilka tygodni później, może kosztować nawet o 70 procent mniej. To samo dotyczy portali aukcyjnych. Szukacie wyjątkowych okazji? Sprawdźcie np. w styczniu, kiedy wiele osób wyprzedaje nietrafione prezenty choinkowe.
Większość sklepów internetowych ma specjalne pola do wprowadzenia kodu rabatowego. Zastanawiacie się skąd wziąć taki kod? W internecie działają specjalne strony, które kumulują różne promocje, rabaty. Śledząc je będziemy na bieżąco z promocjami w internecie. Często firmy nagradzają dodatkowymi zniżkami osoby, które zamawiają kilka rzeczy. Jeżeli akurat nie potrzebujemy kilku swetrów, czy książek warto popytać znajomych. Oszczędzimy wtedy nie tylko na samym produkcie, ale i na przesyłce. W tym przypadku trzeba pamiętać o agregatorach zakupów grupowych. Na czym one polegają? Firmy wystawiają swoje usługi albo produkty po bardzo atrakcyjnych cenach. Aby doszło do ich realizacji, czy sprzedaży, musi się nimi zainteresować wymagana liczba osób. Np. kupujemy za 50 złotych wycieczkę autokarową, która normalnie kosztuje 300 złotych. Dostaniemy ją, jeżeli zgłosi się wymagana liczba 30 osób.
Firmy w internecie lubią nagradzać swoich konsumentów. Dodatkowe rabaty możemy dostać po polubieniu danego profilu, czy zapisaniu się do newslettera. Osoby, które mają więcej czasu mogą również brać udział w różnych konkursach, w których można wygrać zniżki, a nawet cenne nagrody. Warto również pamiętać o programach lojalnościowych. Za niektóre zakupy możemy dostawać punkty, które potem zamieniamy na rabaty albo konkretne przedmioty.
Portale aukcyjne, czy serwisy ogłoszeń lokalnych to dobre miejsca, żeby znaleźć ciekawe dla nas, a zbędne dla sprzedających przedmioty. Pamiętajmy, że w niektórych serwisach możemy targować się i ostatecznie zapłacić mniej. Warto również spojrzeć na zagraniczne strony. Przeważnie przerażają nas koszty dostawy, jednak na przykład w Stanach Zjednoczonych często zdarzają się promocje, że nie płacimy za nią. Niektóre wyszukiwarki mają również specjalny filtr, który umożliwia przeglądanie tylko towarów z darmową dostawą. Warto więc polować na takie okazje. Pamiętajmy, że towary zakupione na terenie Unii Europejskiej nie podlegają ocleniu. Za granicą tańsza jest przede wszystkim elektronika. Zaoszczędzić możemy nawet 30 procent.