Śląskie służby kryzysowe ostrzegają przed gołoledzią. Przez kilka najbliższych godzin ma padać marznący deszcz. Rano trasy w regionie były białe i śliskie. Miejscami intensywnie padał śnieg. Zaśnieżone były boczne, mniej uczęszczane drogi, ale też trasa numer 86, czyli główna droga wjazdowa na Śląsk od strony Warszawy. Ślisko było też między Sosnowcem i Katowicami.
Rano, tylko w ciągu godziny liczba stłuczek i kolizji na drogach w Śląskiem wrosła do dwudziestu. Przed godziną 9 do stłuczki doszło w Siewierzu na trasie krajowej numer jeden. Z kolei w Katowicach na ulicy Ofiar Katynia z ciężarówki wysypał się cały towar przewożony przez samochód. Do kolizji doszło też m.in. w Zabrzu, Dąbrowie Górniczej i w Będzinie. Bardzo ślisko jest także na zjeździe z autostrady A4 w kierunku centrum Katowic. W ciągu dnia gołoledź pojawi się nie tylko na Śląsku, ale też w Łódzkiem, Małopolsce, w Świętokrzyskiem i na Opolszczyźnie.