Do napadu doszło w filii jednego z banków w Alei Komisji Edukacji Narodowej na warszawskim Ursynowie. Sprawca wtargnął do banku i zastraszył dwie kasjerki przedmiotem przypominającym broń. Zrabował nawet do 50 tys. złotych, a następnie uciekł w kierunku pobliskich osiedli.
Mężczyzna był ubrany na ciemno, miał na głowie czapkę "bejsbolówkę". Sterroryzował dwie kasjerki przedmiotem przypominającym broń. Skrępował im ręce, ukradł pieniądze i uciekł powiedziała Anna Kędzierzawska z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji. Obu kobietom nic się nie stało. Uwolniły się, po czym zawiadomiły policję.
Trwa obława. Policja apeluje o informacje, które mogą pomóc w ujęciu sprawcy.