Silny stres sprawia, że rośnie poziom cholesterolu – dowodzą brytyjscy naukowcy. Badania, prowadzone przez trzy lata, pokazały, że ci, którzy są podatni na stres, często reagują nań długotrwałym wzrostem poziomu cholesterolu i co za tym idzie są bardziej zagrożeni chorobami serca.
Dlaczego tak się dzieje? Dokładnie nie wiadomo. Być może w obliczu stresu nasz organizm domaga się energii, co z kolei zmusza wątrobę do wydzielania większej ilości złego cholesterolu. A być może stres po prostu utrudnia nam pozbycie się go.
Tak czy inaczej, naukowcy sugerują, że jeśli już nie mamy wyjścia i musimy żyć w stresie, tym bardziej starajmy się przestrzegać odpowiedniej diety i ćwiczyć, tak często jak to tylko możliwe.