Bieguny Słońca oraz niższe warstwy korony słonecznej widać na nowych filmach i fotografiach w wysokiej rozdzielczości, pokazanych przez Europejską Agencję Kosmiczną (ESA). Obrazy Słońca wykonała sonda kosmiczna Solar Orbiter.
Sonda przeleciała przez najbliższy punkt swojej orbity względem Słońca, czyli peryhelium, 26 marca 2022 roku. Było to wewnątrz orbity Merkurego, w odległości około jednej trzeciej dystansu Ziemia-Słońce, czyli jednostki odległości zwanej "jednostką astronomiczną" i oznaczanej symbolem "au". Osłona cieplna sondy rozgrzała się do około 500 stopni Celsjusza.
Wcześniej sonda przelatywała przez peryhelium 15 czerwca 2020 roku (0,52 au), 10 lutego 2021 roku (0,49 au), 12 września 2021 roku (0,59 au). Najnowszy przelot 26 marca 2022 roku odbył się w odległości 0,32 au (czyli około 48 mln km). Następny planowany jest na 13 października 2022 roku (0,29 au). Przez kolejne kilka lat będzie przelatywać przez peryhelium dwa razy w roku.
Sonda przelatuje także w pobliżu Wenus, aby uzyskać asystę grawitacyjną w celu zmiany orbity. Najnowszy przypadek takiego manewru nastąpił 9 sierpnia 2021 roku, a następny będzie 4 września 2022 roku.
Na pokładzie sondy znajduje się aż 10 instrumentów naukowych, z których dziewięć jest kierowanych przez naukowców z krajów członkowskich ESA, za jeden odpowiada NASA. Jedne z instrumentów służą do obserwacji Słońca z daleka, a inne dokonują pomiarów warunków panujących wokół sondy.
Na opublikowanych w ostatnich dniach fotografiach i filmach widać bieguny Słońca, a także obrazy w wysokiej rozdzielczości, pokazujące niższe warstwy korony słonecznej. Jedna ze sfotografowanych struktur szczególnie przyciąga wzrok. Rozciąga się na 25 tysięcy kilometrów na Słońcu i ma mnóstwo "kolców" gorącego i zimniejszego gazu, które rozchodzą się we wszystkich kierunkach. Przezwano ją "jeżem".
Sonda Solar Orbiter została wystrzelona z Ziemi 10 lutego 2020 roku przy pomocy rakiety Atlas V411 z kosmodromu Cape Canaveral Air Force Station (USA). Misja prowadzona jest przez Europejską Agencję Kosmiczną we współpracy z NASA. W projekcie uczestniczą także polscy naukowcy i inżynierowie, a w szczególności Centrum Badań Kosmicznych PAN w Warszawie.