Skarby Grodów Czerwieńskich zostały zaprezentowane na zamkniętym pokazie na Uniwersytecie Marii Curie Skłodowskiej w Lublinie. Pierwsze sensacyjne odkrycia archeolodzy zaprezentowali 5 lat temu. Wtedy wydawało się, że nic cenniejszego nie uda się znaleźć. Jednak wyroby jubilerskie, głównie ze srebra, datowane na czasy IX-XIII wieku znalezione teraz są wielokrotnie większym wydarzeniem w świecie archeologii.
Skarb pierwszy został odkryty w trakcie wykopalisk na grodzisku w Czermnie Czerwieniu. Znajdował się w sakwie złożonej przy zmarłej osobie. W jego skład wchodzi biżuteria do ozdoby głowy wykonana ze srebra. Dzięki niemu archeolodzy są w stanie datować koniec funkcjonowania tej średniowiecznej twierdzy. Z jakiegoś powodu zostały głęboko zakopane - wyjaśnia prof. Andrzej Kokowski z UMCS - Jeszcze nie wiemy, co się wydarzyło, ale jesteśmy bliżsi dojścia do tego, dlaczego Grody Czerwieńskie przestały istnieć.
Na drugi skarb natrafiono przypadkiem, zawiera posiekane ozdoby srebrne najwyższej jakości artystycznej datowane na X/XI wiek. Prawdopodobnie był to depozyt ukryty przez średniowiecznego jubilera, w okoliczności jakiegoś, na razie nieokreślonego jeszcze, zagrożenia lub na "oszczędności" w kruszcu mieszkańca, powstającego właśnie osiedla przy grodzie w Czerwieniu.
Skarb trzeci to gigantyczny zbiór (kilkadziesiąt egzemplarzy) srebrnych wyrobów jubilerskich najwyższej klasy, datowanych na X/XI wiek. Biżuteria o tyle ciekawa, że musieli ją wykonać najwyższej klasy średniowieczni jubilerzy. Posiada wpływy zarówno wschodnie-bizantyjskie, ale również i zachodnie.
Prowadzone wykopaliska pozwalają zakładać, iż gród Czerwień powstał pod koniec X w. dzięki ekspansji państwa Mieszka I i Bolesława Chrobrego oraz Włodzimierza Wielkiego. Powstał wówczas potężny gród w dzisiejszym Czermnie, pojawili się "możni". To właśnie o ich obecności świadczą oba ukryte na przełomie X i XI w. skarby. Wciąż nie jest jasne, kto wzniósł gród w Czermnie? Piastowie czy Rurykowicze? Dzięki znaleziskom, jak przewiduje prof. Kokowski, dyskusja na ten temat dzięki pokładowi historycznemu znalezisk "wybuchnie" ze zdwojoną siłą.
Dzisiaj skarb mogli oglądać tylko zaproszeni goście. Od maja przyszłego roku będzie można je podziwiać w muzeum w Tomaszowie Lubelskim.
(j.)