Gigantyczna bryła lodu odłamała się od lodowca na Antarktydzie i swobodnie dryfuje.
Ze zdjęć satelitarnych wynika, że lodowa bryła ma dwieście dziewięćdziesiąt pięć kilometrów długości i trzydzieści siedem kilometrów szerokości. Jej powierzchnia to bagatela jedenaście tysięcy kilometrów kwadratowych.
Naukowcy uspokajają, że nie ma powodów do obaw - nawet jeśli lodowiec wpłynie na cieplejsze wody, to będzie topnieć bardzo powoli. Bardziej prawdopodobne jest jednak, że będzie krążył w prądach wodnych wokół Antarktydy.
Wiadomości RNF FM 9:45