Najstarsze gniazda dinozaurów odnaleźli paleontolodzy w południowej Afryce. O swoim znalezisku poinformowali na łamach naukowego periodyku "Proceedings of the National Academy of Sciences".
Gniazda datowano na 190 milionów lat. Oznacza to, że są one o ok. 100 milionów lat starsze od podobnych znalezisk. Wylęgały się w nich roślinożerne, czworonożne dinozaury Massospondylus, należące do prozauropodów.
Naukowcy naliczyli co najmniej 10 gniazd tworzących kolonię. Co ciekawe, były one wykorzystywane wielokrotnie. Oznacza to, że grupa powracała w to samo miejsce gniazdowania.
Wokół gniazd odkryto ślady niewielkich łap. To dowód, że potomstwo, po wykluciu się, pozostawało przy gnieździe, przynajmniej do czasu podwojenia rozmiarów ciała.
Jaja były niewielkie (6-7 cm średnicy), za to starannie poukładane w gniazdach. Biorąc pod uwagę, że dorosła samica massospondyla mierzyła ok. sześciu metrów długości, świadczy to o dużej troskliwości o potomstwo.
Mimo że mamy dużo skamieniałości samych dinozaurów, to jednak zdecydowanie brakuje nam informacji o ich biologii reprodukcyjnej. Dotyczy to przede wszystkim wczesnych dinozaurów - podkreśla główny autor badań, kanadyjski paleontolog prof. Robert Reisz z University of Toronto w Mississauga.
Dodaje, że najnowsze odkrycie daje pierwszy, szczegółowy obraz reprodukcji u dinozaurów na wczesnym etapie ich historii ewolucyjnej.