Na południowo-zachodniej części nieba można było w nocy zaobserwować kometę o nazwie Neat. Zazwyczaj komety nazywane są nazwiskami swych odkrywców, tę „znalazł” automatyczny system, który czuwa nad spokojnym snem Ziemian.
Kometa, choć odkryta przez specjalny system poszukujących niebezpiecznych obiektów, Ziemi nie zagraża. Przejdzie na tyle daleko od naszej platany, by nie wyrządzić nam żadnej szkody, ale na tyle blisko, aby można ją było podziwiać – mówi Jerzy Rafalski z toruńskiego planetarium.