Na podstawie informacji, które spłynęły, nie można ocenić, jakie kolejki będą za trzy miesiące – mówił na początku roku minister zdrowia. Wprawdzie trzy miesiące jeszcze nie minęły, ale sprawdźmy, czy w kolejkowej rzeczywistości coś drgnęło?

Na początku stycznia w Międzybrodziu na Śląsku, aby dostać się do ośrodka dla ludzi z zaburzeniami psychicznym czekać trzeba było trzy lata. W innych placówkach tego typu pacjenci czekali na przyjęcie miesiącami.

Niestety, szpitalne kolejki ani drgnęły – donosi reporter RMF. W Międzybrodziu starsi pacjenci z zaburzeniami psychicznymi nadal muszą czekać 3 lata. Zwykłych zakładów opiekuńczych jest więcej, ale i tu kolejkowych zmian nie ma. W Łaziskach w kolejce czeka 30 osób. Najwcześniej miejsce zwolni się tam za pół roku. Dwa razy dłużej czekało i czekać musi kilkudziesięciu pacjentów stojących w kolejce do szpitali w Katowicach i Jastrzębiu.

Sytuacja kolejkowa poprawia się za to na Lubelszczyźnie - donosi nasz reporter Cezary Potapczuk, chociaż nie wszędzie: wydłużyła się kolejka w szpitalu kariologicznym – tam na wizytę czeka się 318 dni. Zniknęła za to kolejka do okulisty w Opolu Lubelskim, podobnie w Puławach – chorzy na cukrzycę nie musza już czekać na wizytę u specjalisty.