Firma SpaceX wystrzeliła w kosmos kolejną kapsułę Dragon, tym razem w misji zaopatrzeniowej i bez astronautów na pokładzie. Po raz pierwszy dwie kapsuły SpaceX znajdują się na ziemskiej orbicie.
Dragon - załadowany świątecznymi smakołykami i prezentami - powinien dziś zadokować do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Tam dołączy do kapsuły, która w zeszłym miesiącu dowiozła tu czterech astronautów. SpaceX zamierza zawsze mieć co najmniej jednego Dragona na ISS.
Lot kapsuły odbywa się automatycznie. Po miesiącu Dragon ma odłączyć się od ISS i spaść do Atlantyku.
Na pokładzie statku znajduje się ładunek o wadze 2900 kilogramów. Są tam m.in. urządzenia do szybkiego badania krwi oraz czterdzieści myszy, na których prowadzone będą badania.