Niebieskie, zielone, piwne. Oczy to zwierciadło duszy, u każdego z nas są niepowtarzalne. Co ciekawe, według najnowszych badań naukowych, różnią się nawet bardziej niż dotąd myśleliśmy.
Od czasów szkolnych wiemy, że choć oczy są organem wzroku, to mózg decyduje o tym, jak interpretować to, co widzimy. Amerykańscy naukowcy twierdzą, że mózg wykonuje znacznie większą pracę niż do tej pory myśleliśmy. Okazuje się bowiem, że siatkówka oka nie jest zbudowana jednakowo.
Przypomnijmy. W oku znajdują się światłoczułe czopki i pręciki odpowiedzialne za przekazywanie informacji o natężeniu i barwie padającego na siatkówkę światła. Do tej pory uważano, że blisko 2/3 czopków to czerwone, ponad 30 proc. – zielone, a ponad 2 – niebieskie; każdy z nich jest wrażliwy na inną część widma.
Jednak wykonane po raz pierwszy obrazy żywej siatkówki oka wykazują, że proporcje czopków czerwonych i zielonych mogą się różnić nawet 40-krotnie. Jeśli tak, to mózg otrzymuje różne informacje i tylko jego sprytowi zawdzięczamy, że prawie wszyscy widzimy to samo…