Słynny francuski człowiek-pająk Alain Robert wspiął się - jak zwykle bez zabezpieczenia - na budynek Debis na Placu Poczdamskim w Berlinie.

Zaraz po zdobyciu kolejnego "szczytu" w swojej karierze 45-letni Robert został na krótko zatrzymany przez policję, która ukarała go mandatem za zakłócanie porządku publicznego.

Zmagania człowieka-pająka ze 106-metrowym wieżowcem - ósmym pod względem wysokości w niemieckiej stolicy - obserwowały tłumy gapiów. W połowie drogi Robert rozwiesił olbrzymią reklamę firmy, która sponsorowała jego wyczyn. Transparent zabrał w drodze powrotnej. Cała wycieczka zajęła Francuzowi około 40 minut.

Największym osiągnięciem człowieka-pająka była jak dotąd wspinaczka w grudniu 2004 roku na najwyższy budynek świata - liczący 101 pięter (508 m) drapacz chmur w Tajpej.

Człowiek-pająk wdrapał się m.in. na paryską wieżę Eiffla, Empire State Building i Golden Gate w USA, słynny gmach opery w Sydney, a także na 280-metrowy budynek Cheung Kong Center w Hongkongu. W czerwcu 1999 roku wspiął się na liczący 180 metrów wysokości hotel Marriott w Warszawie.