Na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) doszło do awarii systemu chłodzenia. Amerykańska agencja kosmiczna NASA zapewnia, że nie ma zagrożenia dla załogi.
Pompa jednego z zewnętrznych obiegów chłodzących stacji kosmicznej wyłączyła się automatycznie, gdy osiągnęła określoną temperaturę - podano w komunikacie.
W systemie tym znajduje się amoniak, służący do chłodzenia zewnętrznych układów elektrycznych.
Załoga próbowała naprawić obieg. Przypuszcza, że zawór kontroli strumienia, który znajduje się w pompie, nie działa poprawnie - dodała NASA.
Agencja podkreśliła, że w żadnym momencie ani załoga, ani stacja nie byli narażeni na niebezpieczeństwo.
Kontrola na Ziemi zajęła się tymczasem przekierowaniem części układów elektrycznych na inny obieg chłodzenia.
Specjaliści z NASA zamierzają też ocenić szkody oraz zaplanować konieczne naprawy.
(mpw)