Naukowcy z Uniwersytetu im. Kepplera w Linzu, w Austrii skonstruowali przyrząd do wykrywania prionów, wywołujących chorobę szalonych krów czyli BSE. Metodą tą można wykrywać priony u żywych zwierząt, a nie - jak dotąd - poprzez badanie tkanki mózgowej uśmierconych wcześniej krów.

Dyrektor Instytutu Biofizyki Uniwersytetu profesor Hans Georg Schindler na konferencji prasowej powiedział wczoraj po południu: "Nasza metoda pozwala wykrywać priony BSE u żywych zwierząt i tylko te wystarczy wyeliminować. Wybijanie całych stad jest zbędne". W instytucie opracowano przyrząd działający jak miernik poziomu cukru we krwi. Wystarczy mała kropla krwi zwierzęcia żeby wykryć priony i to już we wczesnym stadium ich rozwoju, kiedy nie są jeszcze groźne dla innych zwierząt. Przyrząd na razie jest bardzo drogi, ale według oceny profesora Schindlera przy masowej produkcji albo przy dotacjach z UE w ciągu roku lub dwóch na jego kupno stać będzie każdego hodowcę. Posługiwanie się przyrządem nie wymaga żadnej specjalnej wiedzy ani umiejętności.

00:30