Na amerykańskim uniwersytecie Carnegie Mellon w Pittsburghu powstał pierwszy na świecie robot, który opanował japońską sztukę origami, czyli układania z papieru - bez nacinania i klejenia - zwierząt, kwiatów, postaci.
Robot specjalista od origami to niewielkie ramię, chwytające papier za pomocą przyssawki. Papier jest następnie obracany i umieszczany w specjalnych wyżłobieniach. Tam robot zagina go i formuje. Złożenie łabędzia z papieru warte jest 10 doktoratów - uważa dumny twórca wynalazku.
Twórcy robota uważają swoje osiągnięcie za bardzo ważne. Dowodzi ono możliwości wyposażania robotów w umiejętności "inteligentnego" manipulowania delikatnymi obiektami, uwzględniania ich wytrzymałości itp. – przekonują. Wynalazek posłuży do dalszych badań nad zastosowaniami robotów - dodają.
Dotychczas roboty nie miały problemów z chwytaniem i przenoszeniem sztywnych i twardych przedmiotów, jak np. kije golfowe, ale nie radziły sobie z przedmiotami miękkimi i elastycznymi. A takie wynalazki z pewnością znajdą zastosowanie, np. w chirurgii.
Origami narodziło się w Chinach wraz z wynalezieniem papieru, ale kultywowane było potem głównie w Japonii. Po II wojnie światowej sztuka ta trafiła do Ameryki i Europy, gdzie zdobyła wielu zwolenników.